Hiszpania Lanzarote (kwiecień 2016)

Witajcie Kochani
Dziś przychodzę zaległą notką i filmikiem.
Ci co mnie odwiedzają  już dłużej  to wiedzą, że w kwietniu byłam
 na spontanicznym wyjedzie na Lanzarote.
Już trochę czasu minęło .
Ale do tej pory pamiętam , że super spędziłam tam czas.
Mimo, że była jedyną osobą, która nie nurkuję.
Te koszulki co mam z pieskie są koszulkami grupy nurkowej, do której należy mój K. (przez to załatwił też taką koszulkę dla mnie. )
Niestety nie mam wszystkich filmów, a czekanie aż znajomi podeślą trwa i trwa.
Więc pokarze Wam tylko to co ja mam.
Byliśmy tam tydzień i przede wszystkim zwiedzieliśmy super widoki.
Zobaczcie jak inne są tam plaże i krajobraz.
Poza tym zwiedziliśmy i zjedliśmy obiad w restauracji, która znajduję się na czynnym wulkanie.
Tak dobrze czytacie czynny czyli w środku ten wulkan żyję.
To że jest czynny nie oznacza od razu , że tryska lawą.
Jedzenie tam  było robione na wulkanie (robili coś w rodzaju grilla działającego dzięki wulkanowi)
więcej zdjęć i nie tylko na filmiku – zapraszam do oglądania.  NA FILMIKU JEST TEZ NAGRANY POKAZ NA WULKANIE !!!

48 komentarzy

Skomentuj venusjulia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.