Proszę Was o cierpliwość z filmikami. Program na którym wcześniej przerabiałam filmy jest z programu windows Movie Maker , więc tu działać nie będzie. Uczę się nowego programu iMovie. Niestety wydaję mi się trudniejszy od Movie Maker’a ( który zrozumiałam w 3 dni.)
Jeszcze w dodatku chora jestem.
Więc dziś napiszę Wam co mnie motywuję do zdrowego odżywiania i treningów
Nic złego w tym, że czasem człowiek zje coś nie zdrowego tylko to powinno się zdarzać a nie być codziennością.
Poprzednia notka o tematyce fit
(http://venussjulia.blogspot.com/2016/06/fit-life-jak-zaczac-cwiczyc-1.html )
Co mnie motywuję by trzymać się zdrowych nawyków:
1) ZDROWIE – to jest dla mnie największy bodziec. Jedząc zdrowiej mam lepsze wyniki, lepiej się czuje i mam więcej energii. Przykład: jak nie zawracałam na to uwagi dość często bolał mnie brzuch teraz nie mam takich problemów.
2) SYLWETKA – która kobieta nie chciałaby mieć zgrabnego ciała. Jedzenie naprawdę ma na to wpływ.
2) ROZWÓJ – interesując się zdrowym trybem życia poznajesz wiele nowych możliwości.
Człowiek bywa głodny wiedzy , a to bywa też motorem do działania.
3) ZDJĘCIA – zdrowe jedzenie nie oznacza brzydkie czy nie dobre. To udowadniają zdjęcia .
Kolorowe i ładnie podane jedzenie na zdjęciu zachęca jak reklama.
Kolejna część notki to co mnie motywuję do ćwiczeń :
1) CEL – jeśli określimy cel (realny cel) to będziemy mieć punkt zaczepienie.Będziemy dążyć by go osiągnąć. Nawet najmniejszy cel bywa motywatorem gdy uda nam się go spełnić.
Zaczynając od mały celów idziemy w kierunku tych większych .
2) PLAN – ułożenie planu pomaga w systametycznosci po za tym odhaczając kolejne zrobione rzeczy motywuję.
3) LUDZIE – trenując z kimś w słabych momentach oni nas ciągnąć by się nie poddać i wzajemnością.
Poza tym znając ludzi, którzy trenują powoduję . że myślmy : „jak ona/ on może to ja chyba też.”
4) EFEKTY – to chyba największy motywator jednak na niego trzeba cierpliwie zaczekać.
Mogą nas też motywować efekty innych – ” skoro jemu/jej się uda to może i mi się uda.”
5)REKLAMY / ZDJĘCIA – w dzisiejszych czasach jest moda na fit. Jesteśmy codzienne bombardowani zdjęciami,artykułami i programami o takiej tematyce.
Co też nakręca nas do działania. Pojawią się wzory do naśladowania. Tylko należy pamiętać o tym , że każdy z nas jest inny. Nigdy nie będziemy identyczni jak np jakaś trenerka itp.
6) SAMOPOCZUCIE – jak każdy mam dni kiedy mi się nie chce trenować. Dosłownie zmuszam się by poćwiczyć .Ale w trakcie i po treningu wydzielają endorfiny szczęścia. Dzięki którym jesteśmy z siebie zadowoleni i w lepszym humorze. Dlatego dla mnie najlepszą receptą na chandrę jest trening.
Też zaczęłam znów ćwiczyć jakiś miesiąc temu:)
Brawo Ty 🙂 i tak trzymaj. Ja trenuje cały czas miałam tylko przerwę wrzesien-pazdzirnik.
dla mnei też zdrowie to największa motywacja by dobrze się odżywiać… co tam kg co tam mały rozmiar. to nie dlatego jemy zieleninę czy owoce:)
Choć zbyt dużo owoców też nie można 🙂 ważne by zachować umiar i równowagę 🙂
jak to się mówi zdrowy umiar być musi:D
Równowaga też jest ważna miedzy treningiem i regeneracja . Ludzie czasem zapominają , że odpoczynek też jest bardzo ważny.
moja koleżanka np przez 3 miesące jadła same owoce i kasze… nie musze mówić ze nic jej się nei poprawiły wyniki tylko pogorszyły
Bo owoce zawierają nie tylko witaminy, ale cukry. Owoce są zdrowe , ale też z umiarem. Po za tym nie powinno się jeść ich po 16. Wiec cały dzień jedząc owoce i kasze to słaby pomysł. Lepiej by wyszła na warzywa i kaszce .
oj tak jest różnica pomiędzy chuda a zgrabną kobietą
Spora tym bardziej , że zbyt mocna chudość ciągnie za sobą ostre diety i głodówki . A to nie jest dobre dla organizmu. Trzeba zachować równowagę a nie popadać w obsesje 🙂
otóż to: grunt to równowaga
W końcu przesada w rzadną stronę nie wychodzi na dobre.
Ja uwielbiam zdrowo się odżywiać 😉 Od czasu do czasu sięgnę po paczkę czipsów czy batonika, ale zazwyczaj staram się sięgać po zdrowe alternatywy 😉 Kiedy jem zdrowo lepiej i lżej się czuję 😉
Po za tym jak piszesz można znaleść zamienniki , które też są pyszne.
Też myślałam początkowo o MacBooku Air albo Pro, ale chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do Windowsa. Życzę Ci, źeby Ci się na nim przyjemnie pracowało i żebyś była zadowolona.
Ojej, to zdrowiej szybko kochana ;*
A co do motywacji to zwykle na jesień zimę odpuszczam aktywność fizyczną (czyli bieganie) i zastępuje hula- hoopem albo rozciąganiem.
Jak narazie się uczę. Ale bardziej tego programu obrabiania filmików. Niestety mam za mało czasu ostatnio by to rozgryść. Powiem Ci , że Mac chodzi o wiele szybciej niż Windows no i bateria bardzo długo trzyma 10h zobaczymy jak będzie później – bo teraz jest nowy.
Już jest dobrze – dzięki :):*
Ja też z bieganiem zawsze czekam do wiosny – ale ważne, że coś robisz
Dla mnie motywacja do ćwiczeń to przede wszystkim zdrowie, lepsze samopoczucie i wygląd.
A nowy komputer to zawsze sporo czasu, żeby się go nauczyć.
Chyba nic lepie nie motywuję jak to , że czujemy się dobrze i wyglądamy dobrze
Więcej zajmuję ten program do filmików . Bo komputer już powoli zaczynam śmigać 😛
A mi tej motywacji ciągle brak..
Może coś z moich sposobów Ci pomoże albo ktoś z komentujących zainspiruję.
Najtrudniej zacząć.
Nowy sprzęt zawsze wymaga zapoznania się z nim – ale w końcu practice makes perfect 🙂
Ja bardzo lubię ćwiczyć- daje mi to sporo endorfin, pozwala uwolnić się od złych emocji. Staram się być motywacja dla samej siebie. Stawiać sobie jakieś cele. Do dziś pamiętam jak w zeszłym roku podjęłam się zrobienia całego Weiderra – i mimo iż nie było łatwo – zrobiłam to a mój brzuszek chyba nigdy nie wyglądał tak pięknie 🙂
Masz rację w końcu będę śmigać 😛
Mam podobnie wiec Cie rozumiem 🙂 Jak mam zły humor lub męczą problemy idę na trening
Super, że zaczęłaś rok temu i do tej pory jesteś wytrwała – trzymaj tak dalej
Ja trenuje od dziecka ale najpierw był to taniec potem aerobik ,a od 2 lat siłownia.
U mnie niestety sposobu żądnego, bo motywacji 0 🙁 a przydała by się co raz bardziej. :/
Dlatego napisałam notkę by podpowiedź jak można się z motywować . To moje sposoby może i Tobie pomoże. Najlepszy z nich to znaleść kogoś kto też chce ćwiczyć i zdrowo życi. We 2 jest łatwiej i raźniej.
No właśnie nie mam nikogo takiego i ciężko mi jest ruszyć tyłek mimo takich motywacji i nawet oglądanie zdjęć nic mi nie daje. :*
Szkoda, że nie mogę Ci pomóc :/
Ja parę osób zmotywowałam do działania, ale to widząc się z nimi na żywo.
Ale powiem Ci , że nawet mi czasem brakuję motywacji
Ja wreszcie zaczęłam cwiczyc więc juz moge dolozyc swoje grosze do tematu 😉 na poczatku motywowalo mnie to ze szkoda mi bylo marnowac karnetu na silownie ale po czasie wyrobilam sobie naprawde dobra kondycje i chęć jej utrzymania byla moja motywacja 🙂 a pozniej pojawily sie efekty i juz zgubilam 3kg 😉
Zycze powodzenia w nauce nowego oprogramowania 🙂
To super cieszę się, że zaczęłaś ćwiczysz. Uważaj to uzależnia – ale pozytywnie 😛
Dzięki :*