Bali Tegenungan, Agung, Kopi Luwak, Tirta Empule i Tegalananga cz.II (lipiec 2018)

Witajcie Kochani 
Dziś przychodzę z kolejną częścią z wakacji na Bali .
Pamiętajcie , że filmy pokazują więcej co zwiedzaliśmy.
( I trwa nie całe 10 min)
Pierwszym przystankiem naszego zwiedzania był wodospad TEGENUNGAN.
Gdzie prezzywiężyłam swój lęk wysokości. 
Może huśtawka nie była z tych najwyższy, ale dla mnie to i tak przeskoczenie jakiegoś  próg.
Kto wie może kiedyś tam wrócę i spróbuję na tych wyższych.
Potem jedliśmy obiad na tle wulkanu AGUNG . 
Przez który jest teraz  dużo krzyku w Bali. 
Jest zagrożenie jego wybuchem, dlatego była ewakuacja ludności mieszkających  w pobliżu jego.
Jeszcze raz podaje linka, gdzie można pomóc.
https://kopernik.info/project/mount-agung-emergency-response-three )
Następnie zwiedziliśmy plantacje najdroższej kawy na świecie KOPI LUWAK , 
a nawet ją próbowaliśmy.  Nie jest jakaś niezwykła w smaku.
Natomiast samo miejsce jest przepiękne.
Jedynie co mi się nie podobało to jak trzymane są zwierzęta, 
dziękim którym ta kawa powstaję. 
Ale co tu się dziwić – jak widziałam jak szczeniaki traktuję się w tym kraju .
Miałam ochotę wiele razy psa przygarnąć. 
Raz nawet karmiła psa. Przez co właściciel restauracji się oburzył.
Ale jak mu powiedziałam : Ja już nie mogę.,więc po co ma się jedzenie zmarnować.
Właściciel ucichł i przyszedł z miską wody dla psa. 
Kolejna była świątynia TIRTA EMPUL.  
Są tam święte źródła – gdzie można przejść tzw. oczyszczenie. 
Jednak ja zrezygnowałam z moczenia się w nich. 
Ostania wyprawa była na tarasy ryżowe TEGALALANG
Kochani ostatnia część z tego wyjazdu pojawi się po moi urlopie .
Wyjeżdżam na tydzień do Egiptu. To spontaniczny wyjazd.  

35 komentarzy

Skomentuj venusjulia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.