Z każdych stron
Atakują nas metki
Dolce Gabbana,
Addidas, Audi.
Czy naprawdę musimy
Być niewolnikami etykiet
Luis Vuitton,
Puma, Prada.
Czy nie możemy się
Tym bawić
Czasem korzystając z marek
A nie za wszelką cene
Mieć
Dior’a, Zarre
Reebok’a , Mercedes’a.
Bo przecież wartość człowieka
Nie określają napisy,
Bo przecież wygląd kobiety
Nie określa Chanel,
Bo przecież sprawność sportowca
Nie określa Nike,
Bo przecież klasę mężczyzny
Nie określa BMW.
” Marka to tylko napis nie wartość „
A Wy co sądzicie o markach ?
I jaki macie do nich stosunek?
ja się tak nie przywiązuje z markami 🙂 to nie jest najważniejsze 🙂
Ja też tak uważam.
Ja również tak mam czyli nie mam jakieś obsesji na tym punkcie
To fajnie, że Ty też tak uważasz
Dokładnie,to,że ktoś chodzi z torbą Gucci,LV czy Zarą nie określa jego zajebistości.Znam dużo takich snobów niestety,a jeśli chodzi o 'nie markowe' czy ciuchy czy akcesoria to nie raz są fajniejsze od tych metkowanych.
Uważam, że trzeba się bawić tym a nie za wszelką cenę mieć wszystko markowe. Też znam takie osoby. Choć szczerze też mam parę markowych rzeczy ,ale nie mam jakieś obsesji na tym punkcie- ważne by mi się podobało i miało w miarę dobrą jakość.
marka nie świadczy o wartości człowieka, ale żeby zrobić na kimś dobre wrażenie to trzeba się porządnie ubrać. nie chodzi o metke z napisem Reebok, bo na bazarku można znaleźć fajne rzeczy ale o zakładanie spodni w paski i koszuli w kratę.
Doskonale to ujęłaś 🙂 zgadzam się z Tobą Poza tym można łączyć rzeczy markowe z nie markowymi przecież nie trzeba od stóp do głów mieć marki.
dokładnie 🙂 wszystko zależy od tego, gdzie znajdzie się coś fajnego 😛
no właśnie
Ja lubię markowe rzeczy bo po prostu są trwalsze często i mi się podobają, ale nie wolno się w tym zatracać! I żyć "muszę mieć markowe ciuchy, a jak Ty nie masz to jesteś gorszy" 🙂
Ja nie mówię, żeby nie mieć, ale by nie mieć obsesji oraz nie oceniaj pod tym kątem.
Rzeczywiście są trwalsze, ale nie jest tak zawsze zdarzyło mi się, że z koszuli guziki odpadły, bo były słabo doszyte. A ta marka a dokładniej projektanta Roberto Cavalle.
Więc różnie z tym jest. Oczywiście są lepszego gatunku rzeczy (" dość często").
Dlaczego nie pisałam wcześniej , że "zawsze", bo często płacimy więcej nie za jakość ale za głupią metkę marki.
Wiem, zrozumiałam przekaz ;>
🙂
zgadzam się z Tobą 🙂
Miło mi, że ktoś podobnie myśli 🙂
Zgadzam się z tobą, i sama mam mało markowych rzeczy :).
Wiesz ja mam markowe ciuszki, ale nie mam na ich punkcie obsesji. Nigdy nie kupowałam czegoś ,bo ma metkę i nie oceniam ludzi po tym co noszą tylko po czynach i jak traktują innych
Dokładnie, wychodzę z tego samego założenia :D.
🙂
zgadza się! niecierpie jak ludzie tylko i wyłączenie patrzą na metki i ślepo podążają za 'światową moda'..
to jest nawet nudne 😛
Marka jak marka – ale dobrze wykonane ubranie to podstawa 🙂
Zapraszam.
Masz racje :). Choć każdemu się wydaje, że jak markowe to lepsza jakość różnie z tym jest , bo czasem więcej płacisz nie za jakość, ale za samą metkę
Dokładnie i to jest smutne :C
niestety :/
dla mnie to tylko znaczek…
dla mnie również, więc się rozumiemy 🙂
Zgadzam się kochana, marki to nie wszystko 🙂 czasem warto samemu coś wymyślić 🙂
Poza tym głupie jest podnoszenie swojej wartości po przez marki 🙂
Dokładnie, marki to nie wszystko:)
Poza tym jakby każdy był ubrany od stóp do głów w marki było by nudno – i nie wychodzili by ludzie twórczy, którzy z niczego robią coś
Ja nie zwracam uwagi na marki, jak coś mi się podoba to kupuję i nieważne czy to jest z chińczyk czy zara 😉
🙂
Stosunek do marek mam… raczej go nie mam, są mi obojętne ;D
chociaż wiadomo, czasami marzę o parze szpilek ze słynną czerwoną podeszwą czy oryginalnej chanelce 😉
marzenia są okej byle nie obsesja i ocenianie ludzi po tym co noszą
Zdecydowanie marki to nie wszytsko
szkoda tylko, że ludzie czasem o tym zapominają
Ja się przyznaję, że na metki właściwie nie patrzę!:D
Ja patrze tylko na rozmiar a reszta nie ważne 😛
metki według mnie są potrzebne po to, żeby znaleźć na nich swój rozmiar. Jeśli chodzi o markę zupełnie nie ma znaczenia, za markę się po prostu tylko więcej płaci, a po co mi buty adidasa gdy mi się nie podobają kupię w zwykłym sklepie takie które mi odpowiadają 😉
🙂
pięknie napisane! Ja do marek się nie przywiązuję, no chyba że spożywczych 😛
no coś w tych spożywczych jest 😛
Choć śmieszy mnie przywiązanie ludzie do Biedronki przecież tam jest gorsz jakość w dodatku to nie jest polska firma (przez ten hipermarket pada wiele polskich sklepów z lepszą żywnością)
myślę że masz 100% racji, szkoda że niektórzy tego tak nie postrzegają.
Marka ubrania to nie wszystko.
fajnie, że się ze mną zgadzasz 🙂
hmm mi sie wydaje ze marki nie maja znaczenia wazne jak sie to wszystko dopasuje by miec styl i gust choc nie powiem ze markowe ciuchy moga (ale nie zawsze) miec lepsza jakos niz ciuchy nie markowe… noo mnie nie stac na markoe ciuchy z najwyzej polki raczej te z nizszej ale i tak kupuje w second handach wiec moze sie trafic i wyzsza polka za bardzo okazyjna cene 😉
Wiesz ja nie krytykuję tym co kupują tylko bardziej tych co maja na tym punkcie obsesje i określa /oceniają po tym ludzi
Uważam tak samo jak ty!:)
🙂
Marka to nie wszystko, choć bywa tak, że droższy produkt=lepsza jakość, ale nie zawsze…
to prawda
Sama prawda!
🙂
super post!!! sama prawda!!!
❤ U mnie wciąż konkurs z EVA MINGE MILANO
miło mi, że się zgadzasz
p.s. proszę na przyszłość bez reklam konkursów
Osobiscie nie patrze na metke i co tam jest napisane, zawsze szukam czegos w czym będę dobrze się czula i dobrze wygladala:)
http://www.lavilady.blogspot.co.uk
i oto chodzi 🙂
Prawda!
Ja nei zwracam uwagi na marki, ważne żeby rzecz była ładna, a nie z metką 🙂
🙂 to prawda
prawda 🙂
🙂
Ja nie zwracam uwagi na markę, rzecz musi mi się podobać, a nie jej metka 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Ja mam podobnie 🙂
szczera prawda! Dla mnie nie ważna jest metka tylko to żebym się sobie podobała i czuła się wygodnie w danej rzeczy;) Jednak jeżeli chodzi o buty to one zawsze są dla mnie inwestycją i wolę kupić te z lepszych firm i mieć je na lata;)
No jeśli chodzi o buty to się z Tobą zgadzam. Ja niestety większość kupuje te drogie- ale to dlatego, że mam płaskostopie i wymęczony stopy przez taniec. Wole wydać więcej i mieć buty ze skóry na 6-7 lat