MARKI

Z każdych stron 
Atakują nas metki

Dolce Gabbana,

Addidas, Audi.

Czy naprawdę musimy

Być niewolnikami etykiet

Luis Vuitton,

Puma, Prada.

Czy nie możemy się

Tym bawić

Czasem korzystając z marek

A nie za wszelką cene

Mieć

Dior’a, Zarre

Reebok’a , Mercedes’a.

Bo przecież wartość człowieka

Nie określają napisy,

Bo przecież wygląd kobiety

Nie określa Chanel,

Bo przecież sprawność sportowca

Nie określa Nike,

Bo przecież klasę mężczyzny

Nie określa BMW.



” Marka to tylko napis nie wartość  „


A Wy co sądzicie o markach ? 
I jaki macie do nich stosunek?

66 myśli w temacie “MARKI”

  1. Dokładnie,to,że ktoś chodzi z torbą Gucci,LV czy Zarą nie określa jego zajebistości.Znam dużo takich snobów niestety,a jeśli chodzi o 'nie markowe' czy ciuchy czy akcesoria to nie raz są fajniejsze od tych metkowanych.

    1. Uważam, że trzeba się bawić tym a nie za wszelką cenę mieć wszystko markowe. Też znam takie osoby. Choć szczerze też mam parę markowych rzeczy ,ale nie mam jakieś obsesji na tym punkcie- ważne by mi się podobało i miało w miarę dobrą jakość.

  2. marka nie świadczy o wartości człowieka, ale żeby zrobić na kimś dobre wrażenie to trzeba się porządnie ubrać. nie chodzi o metke z napisem Reebok, bo na bazarku można znaleźć fajne rzeczy ale o zakładanie spodni w paski i koszuli w kratę.

  3. Ja lubię markowe rzeczy bo po prostu są trwalsze często i mi się podobają, ale nie wolno się w tym zatracać! I żyć "muszę mieć markowe ciuchy, a jak Ty nie masz to jesteś gorszy" 🙂

    1. Ja nie mówię, żeby nie mieć, ale by nie mieć obsesji oraz nie oceniaj pod tym kątem.

      Rzeczywiście są trwalsze, ale nie jest tak zawsze zdarzyło mi się, że z koszuli guziki odpadły, bo były słabo doszyte. A ta marka a dokładniej projektanta Roberto Cavalle.
      Więc różnie z tym jest. Oczywiście są lepszego gatunku rzeczy (" dość często").
      Dlaczego nie pisałam wcześniej , że "zawsze", bo często płacimy więcej nie za jakość ale za głupią metkę marki.

    1. Wiesz ja mam markowe ciuszki, ale nie mam na ich punkcie obsesji. Nigdy nie kupowałam czegoś ,bo ma metkę i nie oceniam ludzi po tym co noszą tylko po czynach i jak traktują innych

  4. metki według mnie są potrzebne po to, żeby znaleźć na nich swój rozmiar. Jeśli chodzi o markę zupełnie nie ma znaczenia, za markę się po prostu tylko więcej płaci, a po co mi buty adidasa gdy mi się nie podobają kupię w zwykłym sklepie takie które mi odpowiadają 😉

    1. no coś w tych spożywczych jest 😛
      Choć śmieszy mnie przywiązanie ludzie do Biedronki przecież tam jest gorsz jakość w dodatku to nie jest polska firma (przez ten hipermarket pada wiele polskich sklepów z lepszą żywnością)

  5. hmm mi sie wydaje ze marki nie maja znaczenia wazne jak sie to wszystko dopasuje by miec styl i gust choc nie powiem ze markowe ciuchy moga (ale nie zawsze) miec lepsza jakos niz ciuchy nie markowe… noo mnie nie stac na markoe ciuchy z najwyzej polki raczej te z nizszej ale i tak kupuje w second handach wiec moze sie trafic i wyzsza polka za bardzo okazyjna cene 😉

  6. szczera prawda! Dla mnie nie ważna jest metka tylko to żebym się sobie podobała i czuła się wygodnie w danej rzeczy;) Jednak jeżeli chodzi o buty to one zawsze są dla mnie inwestycją i wolę kupić te z lepszych firm i mieć je na lata;)

    1. No jeśli chodzi o buty to się z Tobą zgadzam. Ja niestety większość kupuje te drogie- ale to dlatego, że mam płaskostopie i wymęczony stopy przez taniec. Wole wydać więcej i mieć buty ze skóry na 6-7 lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *