„BLONDYNKA”

Kawałów pełno jest
Na temat blondynek. 
Kawałów wyśmiewających inteligencję 
Kobiet o jasnych głowach. 
 
Ale czy kolor to określa, 
A czy kolor ma znaczenie.
Przecież w każdej palecie barw,
Można znaleść idiotę, 
Można znaleść mądrale. 
 
Czy można kogoś oceniać
Po kolorze głowy.
Przecież mądrość określa wiedza 
A nie pasma włosów.
 
„I ain’t perfect, but you ain’t either”

34 myśli w temacie “„BLONDYNKA””

  1. Zazdroszczę Ci takiego fajnego weekendu. 🙂
    Ja się zawsze śmieję z tych dowcipów. A sama jestem blondynką farbowaną na brąz. 😀 Jak mi ktoś kiedyś powiedział – sztuczna inteligencja. xD

    1. Wiele blondynek z mojego otoczenia ma dystans , ba nawet same się śmieją z takich kawałów.
      Ale czasem określanie ludzi prze pryzmat stereotypów i ciągłe udowadnianie np w pracy, że to tylko stereotyp) bywa męczące

    1. Zaskoczę Cie mnie bawią – mam dystans do siebie – jestem blondynką.
      Tylko gorzej jak ktoś podchodzi do tego na serio – to nie jest fajne.
      Jak ktoś ocenia Twoją wiedzę tylko po kolorze włosów a nie wiadomości.

  2. Kolor włosów jest już przereklamowany moim zdaniem. Poza tym dziś już trudno o naturalną blondynkę. Nasze pigmenty wciąż się mieszają, najwięcej jest na ludzkich głowach brązów i miedzi.
    Myślisz, że głupota jest zdolna przejść z genami?

    1. Moim zdaniem głupota jest ocenianie kogoś po kolorze. Myślę że geny mogą mieć wpływ na choroby i sposób przyswajania wiedzy. Wiec możliwe ze na głupotę tez maja jakiś wpływ.

Skomentuj PTYSIA Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *