ZAKOPANE cz. I (sierpień 2022)
Witajcie Kochani
Ostatni rzadko jestem tutaj , bo brakuję mi czasu. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Ale takie czasem jest życie. Pamiętajcie, że więcej zdjeć macie w filmie. W sierpniu miała okazje pojechać na Camp Babski z Jogą do Zakopanego . Wybrałam się ta sama nie znając niego przez co na początku miała stres . Okazał się nie potrzebnie. Poznałam tam cudowne kobiety pełne pozytywnej energii . I powiem Wam nigdy tak super się nie bawiłam w gronie kobiet jak tam. Utrzymujemy kontakt do tej pory.
W dodatku właścicielka Agnieszka to niesamowita kobieta zaopiekowała się naszą grupą pilnowała by nam nic nie zabrakło . Przywiozła mi nawet aviomarin gdy mi się skończył.
Na koniec całego Campu miałyśmy ognisko i w dodatku dostałyśmy piękne upominki . Chustę, olejek naturalny do twarzy oraz książkę z podpisem autorki .
Poza tym miałyśmy super atrakcje zaczynając od jogi z Anitą. To bardzo ciekawa osobą , która jest też tancerką i choreografem . Dzięki niej poznała czym jest joga i zagłębiłam wiedzę . Mogła się zrelaksować i rozciągnąć ciało . Miałyśmy mieć też wyjście na przedstawienie, ale niestety teatr na okres naszego pobytu zrobił przerwę. Tutaj znów właścicielka stanęła na wysokości zadnia . I zamiast teatru zorganizowała każdej z nas masaż Kobido.
ZALETY :
- przestronne pokoje z widokiem na góry
- czysto
- dostępność do domowego kina (netflixa itd.) , bilarda i bawialni dla dzieci
- na dworze możliwość zrobienia ogniska
- dostęp do jazzu i sauny
- obsługa przyjacielska i pomocna (normalnie czujecie się jak w domu)
- jedzenie pyszne i różni rodne 🙂 nawet dla wegetarian
- możliwość zrobienia sobie kanapek na wędrówki bez dodatkowych opłat.
- transport
- organizacja wycieczek (nie był czasu na nudę)
WADY:
- jedna wada to, że tak szybko się skończyło
Miałyśmy też wędrówki z przewodniczką Marysią . Ta kobieta tak opowiada o górach, że można się w nich zakochać . Zaraża pasją a jej narzeczony Łukasz , który jest ratownikiem Topr'u umożliwił mi spełnienie marzenia . Na ten temat napisze w kolejnej notce.
Pierwszą wędrówkę niestety miałyśmy w gorszej pogodzie . Mimo tego była ciekawa. Byłyśmy na Polanie Rusinowej , na górze Gęsia Szyja i na Dolinie Kościelisko . Szczerze tyle się działo, że nie pamietam wszystkich miejsc przez , które wędrowaliśmy.
Innego dnia zwiedziliśmy Muzeum Tatrzańskie Galeria Władysława Hasiora , który był niezwykłym rzeźbiarzem i indywidualnością, postacią nietuzinkową i barwną. Na Zachodzie okrzyknięty "najzdolniejszym uczniem Rauschenberga i Warhola" w Polsce nazywany prekursorem pop-artu i sztuki assemblażu, sam z uporem podkreślał, że nie nigdy nie "chorował na nowoczesność". Działalność artystyczną uważał za prowokację intelektualna i twórczą. Oprócz jego prac znajdują się tam prace innych artystów głowinie tych , którzy tworzyli przedstawienia dla dzieci. Zobaczyłyśmy też pomnik ratowników górskich. Uważam, że zasługują na dużo więcej , bo wiele razy ratują życie narażając własne.
Zwiedziliśmy też najstarszy kościółek drewniany Kościół Matki Bożej Częstochowskiej , który ma niesamowity klimat . Oprócz tego zwiedziliśmy też cmentarz na Pęksowym Brzyzku nazywanym Starym Cmentarzem. Jest to miejsce , gdzie leży około 500 grobów, w tym 250 osób zasłużonych. Prawie wszystkie nagrobki są niepowtarzalnymi dziełami sztuki rzeźbionymi w motywy podhalańskie, malowanymi na szkle lub wykonanymi w drewnie, metalu lub kamieniu. Mimo , że są piękne stwierdziłam, że nie bede tutaj publikować zdjęć grobów.
14 komentarzy
Lonna
Niedawno byłam w Zakopanem, niestety tylko na weekend. Chętnie wybrałabym się tam na dłużej :
Venus
Warto 🙂 Tam jest tak piękne
Patrycja
Bardzo fajna forma wyjazdu i punkty, których nie miałam okazji jeszcze zobaczyć. 🙂
Venus
A to jeszcze nie wszystko 😁
Magdalena
świetny wyjazd! miałam taki jogowy wypad zamówiony we wrześniu, ale dopadł mnie covid, więc plany odwołane!
Venus
Ojej może uda się następny razem .
Kinga
Ten kościółek ma swój urok 😀
Venus
To najstarszy kościółek w Zakopanym 🙂 mogłabym do takiego chodzić bo ma to coś
Magda
Świetny pomysł na babski wyjazd 🙂 piękne zdjęcia, dawno nie byłam w Zakopanem 🙂
Venus
To prawda 🙂
Toiew
I o góralach w kieszeni 😀
Venus
Ciekawe spostrzeżenie
Sara
Nie byłam jeszcze w Zakopanem. Piękne widoki.
Venus
Polecam zobaczyć ma swoj urok .