Tajlandia Bankok cz. I (wrzesień 2016 )

Witajcie Kochani 


Wreszcie doczekałyście się filmiku i zdjęć z Tajlandii.
Wiem, że długo to  trwało , ale mimo to mam nadzieję, że warto było czekać.
Spędziliśmy tam 3 tygodnie, dlatego zdecydowałam się podzielić te materiały na 3 filmy i notki.





Tajlandia to bardzo ciekawy kraj .
Ale jak każdy wyjazd miał swoje plusy i minus.

MINUSY :

– niebezpieczeństwo na drogach   (Niestety u nich to nie kierowcy uważają na pieszych, ale pieszy na auta. Poza tym wielu turystów wypożycza skuterów na dowody i zdarza się ,że prowadzą pod wpływem. Byliśmy świadkiem takiego wypadku . Jak pijany turysta wjechał w tłum ludzi – zranił jedną kobietę. Na szczęście reakcja Tajlandczyków mnie pozytywnie zaskoczyła. Odrazu straż miejska zatrzymała chłopaka i zabrała mu dowód. A dziewczynę zabrano do pobliskiego salonu tatuaży , gdzie czekając na karetkę opatrzono jej rany.)

– kieszonkowcy ( Na szczęście nam nic nie zginęło , ale trzeba bardzo uważać. Warto też nosi ze sobą kopie -skserowany paszport , a prawdziwy schować do sejfu)

– smród (Niestety odrazu po wyjściu samolotu czujemy specyficzny odór. Jednak po 2 dniach człowiek się przyzwyczaja)

– higiena i brud ( Niestety wielu miejscach gdzie dają jedzenie czystość daje wiele do życzenia)

PLUSY:

– krajobraz  (Przepiękne plaże na wyspach. Ciekawe zabytki świątynie i budowle. Niesamowite wieżowce. Człowiek wędrując po ulicach Bangkoku patrząc na budynki czuję się jak mrówka.  Spaliśmy w najwyższym hotelu w Bangkoku  )


– jedzenie (Mimo, że nie jest tam zbyt czysto. To ani razu nie mieliśmy problemów żołądkowy itp. Jedzenie jest pyszne . Choć nie jestem fanką owoców morza to tam zajadałam się bez przerwy. Bo był świeże i super zrobione. Najbardziej egzotyczne rzeczy jakie próbowałam to krab, ostrygi, ośmiernica,stek z rekina i szaszłyk z krokodylim mięsem. )

– tanio (Dla nas Polaków pobyt tam jest bardzo tani. Jedyne co jest drogie to alkohol . No i wykupując wycieczkę najdroższy był bilet lotniczny)

– ludzie ( To największy plus. Ludzie są tam zawsze uśmiechnięci i życzliwi. Mimo biedy. Bezinteresownie pomagają.  Myślę , że można się od nich wiele nauczyć.  
Że warto pomagać innym bezinteresownie i tego spokoju)

W Bangkoku oprócz oglądania miasta i spędzenia czasu w słynnym z filmów  Chinatown zwiedziliśmy  też świątynie i pałac.




Wat Phra Kaew czyli Świątynia Szmaragdowego Buddy





Wat Pho czyli Świątynia Leżącego Buddy


Wielki Pałac Królewski


Wat Arun


42 komentarze

    • venusjulia

      Ja też jetem estetką. I myślałam , że się tam nie odnajdę . A jednak. Napisałam smród , bo tak szczerze na początku czułam. Ale większość egzotycznych krajów ma swój specyficzną woń. Na szczęście w Tajlandii na drugi dzień już tego nie czujesz. Ja jestem też wybredna co do jedzenia . I na początku było mi cieżko się przemoc by jeść food targach. Ale potwierdzam to co wszyscy mówią tam jest najlepsze jedzenie.

  • Hexe

    Chodzić z kopią? A to policja na pewno by uznała przy jakiejś kontroli?

    Smród i bród, powiadasz… Tak sanepid nie dotarł, załamaliby się. A jednak Ci ludzie żyją i raczej nie zapadają na trąd itp.
    Jestem specyficznie nastawiona do takiej kompletnej sterylności… wydaje mi się, że Europa jest pod kloszem chowana.
    Przesada jest jednak niezdrowa w obu kierunkach, ale jak sama zauważyłaś, nie potruliście się.

    Życzliwość, uśmiech… Dlaczego zawsze kiedy opuszczam Polskę i jadę dużo dalej, mam wrażenie że my na tle świata jesteśmy strasznie ponurzy i nieskorzy do udzielania bezwarunkowej pomocy? (jako naród)

    Piękne to wszystko jest, egzotycznie przyjemne dla oka. Można się poczuć troszkę jak w filmie, prawda? 😉

    • venusjulia

      Jeśli chodzi o policję to nie pokazywaliśmy. Ale jak chcesz wymienić pieniążki na ich walutę musisz mieć paszport . I kopia wystarczy. Myślę , że z policją też nie było by problemu. Bo wiedzą dlaczego lepiej mieć w ich kraju przy sobie kopie.

      Przesada w żadną stronę nie jest dobra. Ale na początku jest cieżko przestawić. Ja zawsze byłąm wybredna , mimo to teraz chwalę . Tam było nie zbyt czysto , ale smacznie i bez problemu. Im mniej sterylne miejsce tym lepsze jedzenie .

      Była wielu różnych krajach. A to tam spotkałam się z taka największa bezinteresownością jaką nie poznałam nigdzie indziej. Myślę, że jest to związane z Buddyzem. I uważam, że Katolicy mogli by się więcej nauczyć do ludzi wiary Budyzmy.

      Jest pięknie 🙂 w szczególności na wyspach . Następna notka , będzie o naszym jednym cudownych hotlu na wyspie . Tam nie czuło się jakbyś była w hotelu , ale w raju 🙂

      p.s. poza tym a propo czystości w hotelach było zawsze czysto i pachnąco itp

  • Anelise

    Powszechni kieszonkowcy i przyjazne nastawienie do ludzi nieco się gryzą ze sobą, ale wszędzie są dobrzy i źli ludzie.
    Mnie raczej nie zachęciłaś wycieczką w tamte rejony. Nienawidzę brudu, smrodu i bałaganu. 😉

    • venusjulia

      Kieszonkowców i złodziejów masz w każdy kraju.. Ale tam jesteś narażona bardziej , bo się bardziej wyróżniasz na tle innych będąc biała.

      Byłam wiele różnych krajach i zawsze trafialiśmy na super ludzi. Ale tam jest coś wyjątkowego. Zakochała się w tych ludziach i sposobie ich bycia. Jaki szacunek do siebie mają np. tam nic nie załatwisz krzykiem tylko uśmiechem i spokojną rozmową.

      Powiem Ci ,że wole 100 razy bardziej Tajlandię niż np. Tunezje . Tajlandii masz czysto hotelach , ale po za nim jest brudno . Tak samo jest w Tunezji . Tylko różnica jest taka, że w Tajlandii jedząc w niesterylnym miejscu zjesz smacznie i nie będzie mieć żadnych problemów żołądkowych. A w Tunezji jedzenie po za hotelem może kosztować Cie nawet o silne zatrucie pokarmowe .

      A nie podobają Ci się rajskie plaże ? To prawie większości jest tak z czystością.Tam jest często skrajna bieda i to jest jeden z powodów, że tak jest z czystością. Mam porównanie – bo byliśmy w lutym też gdzieś egotycznym kraju (nie zdradzę na razie gdzie) I tam było podobnie z czystością.
      W następne notki i filmy będą o pobycie na wsypie to zobaczysz jak tam pięknie.
      p.s Jeśli widziałaś film Niebiańska Plaża , to był on kręcony w Tajlandii .

    • Anelise

      Niestety nie widziałam tego filmu 🙂 Wierzę, że plaże są rewelacyjne i w sumie być może dla tej plaży bym się kiedyś skusiła na podróż do Tajlandii 🙂 Ale o wiele chętniej zwiedziłabym plażę w Miami 🙂 Chociaż na początek to marzy mi się po prostu St. Tropez :

    • venusjulia

      Polecam obejrzyj film warto dla samych widoków.
      Tez chętnie bym tam pojechała. Ale to już trzeba poświęcić dodatkowy czas na załatwianie spraw i pieniądze. Sama wiza kosztuje 500zl W dodatku wiem od koleżanki , która była w obu miejscach. Że jest drogo tam. Może kiedyś.

    • venusjulia

      Powiem Ci na przykładzie Tajlandii. Opłaca się jechać tylko na własną rękę. Bo różnica w cenie jest kolosalna od tej którą dają w biurach . np my za 3 tygodnie mieszkając w luksusowych miejscach i mając plaże pod nosem. Nie licząc wycieczek i jedzenia (tam się nie opłaca brać all inclusive) zapłaciliśmy 5tys. To mało gdy w biurze za 10 dni zapłaciłabyś 7 tys. Na te wakacje zbierałam ok. 10 miesięcy . Najdroższy jest lot. Dodam też , że rezerwuję się z dalekim wyprzedzeniem by była dobra cena lotu – u nas było to pól roku.
      Różnica między Tajlandia a Miami jest taka , że w tej drugiej dodatkowo płacisz za wizę i tam jest po prostu drożej.

    • venusjulia

      To jeszcze nic co tu jest pokazane. To dopiero początek tego co tam widzieliśmy. Tez na początku się balismy. Nawet mieliśmy lek na receptę na problemy pokarmowe. Ale tam mimo jedliśmy w różnych miejscach nawet mało czystych nie mieliśmy żadnych problemów przez te 3 tygodnie.

  • AneczkaBlog

    Mimo kilku wad to i tak chciałabym pojechać, to smrodu można się przyzwyczaić, wydaje mi się że niektórym np w danym mieście w Polsce będzie śmierdzieć. bałabym się trochę tych złodziei 😉

    • venusjulia

      Niestety nie które kraje mają swój specyficzny zapach – odór.
      Ale w hotelach i na plaży przy hotelu jest zawsze czysto . Bardzo dbają oto.
      Chociaż na ulicach w mieście bywa różnie z tym.
      Złodziei masz wszędzie. Tylko tam wyglądem się wyróżniamy , więc odrazu widać ,że jesteśmy turystami. Po za tym póki zachowujesz ostrożności i nie wędrujesz w głąb nie znanych uliczek to myśle, że nie ma problemu.

  • Karolina Antosik

    Jak ja długo czekałam na ten wpis dotyczący Tajlandii 🙂 ( mam ją w bliskich planach wycieczkowych więc tym bardziej łaknę wiedzy jak ją postrzegają inni) – planuję wybrać się na własną rękę dlatego każde wskazówki są mile widziane 🙂
    W każdym nieco innym kulturowo kraju jest inny"zapach", na szczęście jak napisałaś powoli ciało się do niego przyzwyczaja ( nawet jak ma się bardzo wrażliwy noc- mój przypadek). Jestem ciekawa czy miałaś styczność z durianem? I jak wygląda na miejscu ( zwłaszcza Bangkok -w kwestii karaluchów).
    Mega fajnie oglądało mi się Twoje zdjęcia i filmik. I z niecierpliwością czekam na kolejne relacje 😀

    pozdrawaiam
    Karolina

    • venusjulia

      Kochana myśmy też wybrali się na własną rękę. Polecam rezerwować pół roku wcześniej. Wiem , że to ryzyko, bo człowiek nigdy nie wie co się stane przez ten czas. Ale tak ceny są lepsze. I nie warto brać all inclusive. Jeszcze trzeba patrzyć czy taksówkarz ma włączony liczniki lub z nim negocjować cenę.
      Jeśli chodzi duriana to próbowałam, ale średnio mi smakował. W dodatku śmierdzi strasznie.
      Co do karaluchów nie widziała jedynie zdarzyło nam się widzieć szczury.
      Ale odrazu mówię my w Bangkoku spędziliśmy tylko 2 noce.
      Jak coś pytaj 🙂

    • venusjulia

      Ja uważam, że warto pojechać . I chętnie bym to powtórzyła. Mimo tych minusów.
      Tam wypoczęłam jak nigdzie indziej 🙂 i nie tylko fizycznie ale psychicznie.
      Po za tym wole to miejsce od krajów muzułmańskich .

Skomentuj AneczkaBlog Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.